Wzorując się na św. Mikołaju z Miry, każdy może czynić dobro. Ks. Jan Twardowski powiedział: "Dobro jest mało dostrzegane. O nim przeważnie nie mówi się, nie pisze: jest wyciszone, niekrzykliwe". Okazją do czynienia dobra, zwłaszcza dzieciom najmłodszym, są grudniowe Mikołajowe upominki. Zespół Charytatywny co roku stara się, aby do naszej parafii przybył św. Mikołaj i obdarował najgrzeczniejsze pociechy różnymi słodkościami. Nie omija zatem wroceńskiej parafii Święty Biskup i przychodzi do dzieci, a te z wypiekami na twarzy sadowią się na jego kolanach, a potem zaglądają z ciekawością do torby ze słodyczami. Rok za rokiem mija, a ten sam dobry św. Mikołaj znów przychodzi, bo kocha wszystkie dzieci. Nic dziwnego, że jest świętym, skoro wieki temu rozdał ubogim wszystko, co miał.