niedziela

Wpatrzeni w oblicze Patronki

w oczach światło i siła
w sercu odwaga i moc
ta chwila dla  mnie jest miła
wstaje mój dzień, a gaśnie noc

Rozalio! Ukryta w pałacu z kamienia
w obliczu Twym piękno i duch
tak bardzo trzeba mi Twego ramienia
by moje myśli wprowadzić w ruch

wśród dębów i w świetle kaplicy
dotykam nieba i czuję woń Twoich róż
to w tej magicznej okolicy
zamieszkać z Tobą chciałabym już

wpatrzona w Twoje radosne oblicze
wyrzucam z serca smutek i cień
sekundy, minuty, tygodnie liczę
Rozalio! Ty dajesz mi nowy dzień!