Przemyśl, 18 lutego 2024 r.
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serca nasze według serca Twego!
Drodzy Bracia i Siostry!
Od września ubiegłego roku, po Archidiecezji Przemyskiej peregrynuje obraz Naj-świętszego Serca Pana Jezusa. To wielkie wydarzenie wiary, które ma nam przypomnieć o stałej obecności Pana Boga pośród nas, w naszej często trudnej i bolesnej codzienno-ści. Ma nam również pomóc w umocnieniu wiary, w pogłębieniu odpowiedzialności za przekazywanie jej innym oraz zmotywować do odważnego głoszenia prawdy o Bożej miłości i przebaczeniu, które jest przekazywane w Chrystusowym Kościele.
Na peregrynującym wizerunku, jedna z dłoni Jezusa wskazuje na niebo, druga, spo-czywa na sercu. To wskazówka i przesłanie teologiczne, które zachęca do refleksji nad naszą miłością do Pana Boga i do bliźniego, co ma przecież wytyczać kierunek chrześci-jańskiego życia. Rozpoczynając Wielki Post, rozważmy, w jaki sposób nasza miłość do Boga i bliźnich powinna się wyrażać.
1. Miłość do Boga
Wielki Post, który rozpoczęliśmy w Środę Popielcową, daje nam sposobność, aby-śmy wśród aktywności naszego życia, na którą składają się codzienne obowiązki ro-dzinne i zawodowe, przystanęli, spojrzeli na przebite serce Zbawiciela i zachwycili się miłością Boga do człowieka. Jego miłość nie jest tylko deklaratywna, ale urzeczywistniła się w tajemnicy krzyża i to w sposób najdoskonalszy, bo przez oddanie życia. Zostali-śmy wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chry-stusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy .
W Ćwiczeniach duchownych, św. Ignacy Loyola, na zakończenie rozmyślania o grze-chu zachęca: Wyobrażając sobie Chrystusa wiszącego na krzyżu, rozmawiać z Nim, pyta-jąc Go, jak to On, będąc Stwórcą, do tego doszedł, że stał się człowiekiem, a od życia wiecznego przeszedł do śmierci doczesnej i do konania za moje grzechy. Podobnie patrząc na siebie samego pytać się siebie: Com ja uczynił dla Chrystusa? Co czynię dla Chrystu-sa? Com powinien uczynić dla Chrystusa? Podążając za zachętą Świętego, popatrzmy na trzy sfery, postawy, w których wyraża się nasza miłość i wdzięczność wobec Ukrzy-żowanego Pana, a mianowicie: obecność, wynagrodzenie, apostolski zapał.
Obecność to wyraz wspólnego podążania przez życie, poczucia bliskości upragnionej osoby, dzięki której kształtuje się i przemienia nasza codzienność. Dzięki cichej i pokor-nej obecności na co dzień, człowiek i Bóg nie czują się opuszczeni, samotni, pominięci, odrzuceni. Pamiętamy z biblijnych relacji, co przeżywał Jezus, kiedy niemal wszyscy Go opuścili. Mamy wiele okazji, aby myślą i sercem stawać w obecności Pana. Każde spoj-rzenie na krzyż z modlitewnym aktem strzelistym, każda obecność na Eucharystii, czyli celebracji, w której uobecnia się bezkrwawa ofiara na krzyżu, każde trwanie przed Naj-świętszym Sakramentem i towarzyszenie Chrystusowi to wyrazy naszej obecności przy umęczonym Zbawicielu. W Wielkim Poście niech będą to także nasza obecność na nabo-żeństwach Drogi Krzyżowej i Gorzkich Żali, rozważanie pieśni pasyjnych, nabożeństwa do Matki Bożej Bolesnej czy udział w rekolekcjach wielkopostnych.