środa

Bóg się rodzi...


Nasz Zbawiciel narodził się w Betlejem. Przyszedł na świat w ubogiej stajence i to najbardziej nas rozczula w świątecznej atmosferze- obraz Dzieciątka, wokół Maryja, Józef i pastuszkowie, a nad nimi blask betlejemskiej gwiazdy. Poddajemy się tej atmosferze, śpiewamy kolędy, łamiemy się opłatkiem, składamy życzenia. Przeżywamy duchowo Narodzenie Pana Jezusa, bo On tak naprawdę przychodzi w naszych sercach.
Jezus rodzi się w ciele ludzkim, by dać nam naturę boską,
Przychodzi w ciemności, żeby nas wyprowadzić do światła wiecznego
Rodzi się w ubóstwie, aby nas swoim ubóstwem ubogacić,
Staje się bezbronnym dzieckiem, żebyś nie bał się do Niego zbliżyć,
Przyszedł w ukryciu, abyś go szukał i znalazł, abyś sam Go odnalazł i przyjął
Złożony w żłobie, bo stał się pokarmem dla wszystkich ludzi na życie wieczne!

Niech Narodzenie Bożej Dzieciny ubogaci nasze serca prawdziwą miłością, serdecznością i wprowadzi nas z nadzieją w Nowy Rok- 2020.