niedziela

Jak to "drzewiej" bywało w Zielone Świątki?

Święto Zesłania Ducha Świętego na apostołów ma również swój świecki wymiar. Od dawnych czasów jeszcze gdzieniegdzie zachowała się tradycja tzw. "majenia". Dawni gospodarze wierzyli, że przystrajanie ścian chat gałązkami brzozowymi i wyścielenie podłóg tatarakiem przyniesie w gospodarstwie urodzaj - w polu i na co dzień w życiu.  "Majenie" było krytykowane, z uwagi na przypisywanie tej tradycji pogańskich praktyk i wiary w zabobony. Majono również rogi bydła w gospodarstwie, aby czarownice krowom nie zabrały mleka. To właśnie od zwyczaju dekorowania domów zielonymi gałązkami nazwę wzięły Zielone Świątki, które w tradycji chrześcijańskiej utrwalone są pod nazwą Święto Zesłania Ducha Świętego. 
Jedno drugiemu nie przeszkadza. Jeszcze w dzisiejszych czasach na wsiach można spotkać dekorowane domy zielonymi gałązkami, a nawet wnętrza kościołów w niektórych regionach Polski. Dekorowanie zielenią ma jednak swój wymiar ekologiczny, ponieważ zniszczona zieleń idzie do wyrzucenia. Czy aby naprawdę są aż tak wielkie straty? W dzisiejszych czasach nie ma zmartwienia, ponieważ ludziom się nie chce dekorować murowanych domów, a poza tym nikt jakoś współcześnie  nie przywiązuje do tego wagi. 
Od 1903 roku Zielone Świątki są w Polsce świętem ludowym. Zostało ono ustanowione we Lwowie. 
W dzień Zesłania Ducha Świętego nasza parafia miała swoją "małą" uroczystość- Rocznicę I Komunii Świętej. Rok temu 12 uczniów klasy III, przygotowanych przez księdza Pawła, przyjęło pierwszy raz Pana Jezusa. Niech Duch Święty czuwa przez całe życie nad dziećmi, aby nigdy nie straciły wiary, a wręcz umocnieni Jego mocą, dojrzewali do jeszcze większej miłości w Panu. 

Duch Święty spogląda swym okiem
i widzi wroceński zielony świat
nie ma już tutaj umajonych chat
ileż to minęło ciekawych lat
od kiedy brzoza wrastała w okna i dach?
zdziwiony Święty Duch
widzi asfaltowy ruch
po bydlątkach zaginął słuch
gdzieniegdzie sarna podjada gałęzi
brzozowy gaj  
lasami bogata Wrocanka w ten maj!
zielono wokoło i pachnie las
nastał już nowy czas, tradycje uciekły w las
I patrzy Duch Święty i nie wie czy martwić się ma?
Piękno stare minęło lecz nowe ugościć się da!
Zielono na lewo, zielono na prawo i wszędzie zapach
kwiatowych łąk
w zieleni bujnej na pewno nie zbrudzą ludziska swych rąk
spokojny Duch Święty nie patrzy na ręce tylko na serce 
i Duchem swej Mocy w soczystej zieleni 
każdemu w Swe Święto duszę odmieni
i złotem zabarwi życiowy los!